£14.99
Na stanie
£14.99
Na stanie
O Ubongo słyszał już chyba każdy! Ta sprytna łamigłówka ukazała się już w kilkunastu odsłonach i ma fanów na całym świecie. Poznajcie jej nową dziką i trudną wersję!
Ubongo extreme to kolejna odsłona wielkiego hitu zaprojektowanego przez Grzegorza Rejchtmana. Fenomen tej gry tkwi w zastosowaniu prostej mechaniki z równoczesną przyjemnością płynącą z rozgrywki. Podstawowa wersja tego wielkiego hitu zajmuje dość spore pudełko, a za zdobyte punkty otrzymuje się kolorowe kryształy wyciągane z tajemniczego woreczka. Ubongo extreme zajmuje natomiast niewielkie opakowanie, nie znajdziemy też w nim charakterystycznych „kamieni szlachetnych”. Czy najmłodszy członek rodziny Ubongo dorównuje starszemu rodzeństwu?
Trzeba przyznać, że pudełko z grą zaskakuje. Można spodziewać się opakowania sporych rozmiarów, w końcu dzikie i trudne zwykle jest też duże prawda? Nic bardziej mylnego! Ubongo extreme zajmuje pudełko porównywalne do tych znanych z gier kieszonkowych z Wydawnictwa Egmont. Dzięki kompaktowym rozmiarom można zabrać je wszędzie, a jest to wielki plus!
Po otwarciu wieczka ukazała się nam bogata zawartość opakowania. 32 ładnej jakości karty z łamigłówkami w dwóch poziomach oraz 32 heksagonalne klocki w czterech kolorach. Klocki przypominają trochę plastry miodu i wydrukowano je na dość mocnej tekturce. Klocki nie są zbyt duże i ich układnie wymaga większej precyzji niż tych w podstawowej wersji gry.
Instrukcja jest krótka i czytelna. Bardzo dobrze wyjaśnia reguły gry.
Zawartość:
Zasady gry w Ubongo extreme są bardzo proste i znane z wcześniejszych wersji tej kultowej układanki. Rozgrywkę rozpoczynamy oczywiście od przygotowania. Sortujemy kafelki według kolorów i umieszczamy je na środku stołu tak żeby były dostępne dla wszystkich graczy. Bierzemy 32 karty i decydujemy o stopniu trudności łamigłówek, które chcemy układać. Na stronie łatwiejszej mamy do ułożenia 3 kafelki, na trudniejszej 4. Karty umieszczamy w oddzielnych stosach według kolorów pokazanych na nich kafelków.
Zaczynając od najmłodszego gracza, każdy bierze 1 kartę z wierzchu wybranego stosu. Następnie kładzie ją przed sobą ustalonym poziomem trudności do dołu. Na ustalony znak gracze odkrywają karty, biorą pokazane na nich kafelki i każdy stara się jak najszybciej zapełnić nimi wszystkie jasne pola swojej karty.
Kto pierwszy ułoży swoje zadanie, woła „Ubongo!”, a następnie odlicza na głos do 20. Pozostali gracze muszą w tym czasie dokończyć rozwiązywanie swoich łamigłówek. Ci, którym się udało, zatrzymują karty jako punkty, a pozostali, którzy nie zmieścili się w czasie, oddają kartę pierwszemu graczowi, który rozwiązał poprawnie łamigłówkę.
W wariancie dla zaawansowanych tylko najszybszy gracz dostaje punkty, natomiast w wariancie solo należy ułożyć jak najwięcej łamigłówek w ciągu 20 minut.
Cały urok i siła Ubongo extreme leży w typowej dla tej serii prostocie i przystępności zasad, przy jednoczesnym sporym potencjale angażowania grających emocjonalnie. Mamy tu wszystko, co się sprawdza w prostych grach rodzinnych czy imprezowych: jasny cel, pozornie prosty problem okazujący się wciągającym wyzwaniem, rywalizację bez niepotrzebnej negatywnej interakcji.
Gra sprawdza się podobnie dobrze i przy dwóch graczach i przy czterech, i jedyne co może zmrozić jakoś atmosferę przy stole to czynnik typowo ludzki – frustracja osoby, która wraz ze słabo wykształconą wyobraźnią przestrzenną wykazuje jednocześnie mały dystans do swoich niepowodzeń.
Ubongo extreme to przyjemna łamigłówka w kieszonkowym wydaniu. Niewielkie rozmiary pozwalają zabrać ją ze sobą wszędzie, a zróżnicowane poziomy trudności umożliwiają grę praktycznie z każdym. Poziom zadań jest dość wysoki, a niektóre zadania mogą stanowić prawdziwe wyzwanie.
Cechy gry:
Dlaczego pokochasz tę grę?
Waga | 0.182 kg |
---|---|
Wymiary | 19 × 4 × 12 cm |
Opinie
There are no reviews yet