,

WOPR. Życiu na ratunek

Availability:

Na stanie


Pamiętam twarze niemal wszystkich zmarłych, których wyciągnąłem z wody – Ale najgłębiej w umyśle utkwiło mi oblicze samej śmierci.

  • Autor: Dawid Góra
  • Wydawca: Muza
  • Rok wydania: 2022, oprawa: broszurowa
  • Strony: 320, Format: 141×205 mm
  • Produkt na zamówienie. Wysyłka do 7 dni roboczych.

£10.99

Na stanie

WOPR. Życiu na ratunek

Dawid Góra

Pamiętam twarze niemal wszystkich zmarłych, których wyciągnąłem z wody – Ale najgłębiej w umyśle utkwiło mi oblicze samej śmierci. Przemysław Regulski, ratownik wodny
Porażająca opowieść o przepastnej toni i głębi ludzkiej solidarności
Na plaży we Władysławowie bywa blisko 60 tysięcy ludzi jednego dnia. W szczycie sezonu po mazurskich jeziorach pływa nawet 170 tysięcy osób. Twórcom thrillerów mogłoby zabraknąć wyobraźni, by nakręcić to, co działo się na polskich wodach w ciągu ostatnich lat.
Wstrząsający i poruszający reportaż o pracy ratowników wodnych. O najtrudniejszych akcjach i zawodowej codzienności. O zasadach, które ratują życie, i żywiole, który uczy pokory.
Praca na jeziorach i rzekach różni się od tej nad morzem. Tutaj nie ma tak wysokich fal, sztormów czy prądów wstecznych. Więcej jest jednak wirów czy glonów oplątujących nogi i ręce. No i samobójców skaczących z mostów do rzek. Ciało po wyciągnięciu z wody wszędzie jednak wygląda tak samo.
Ratownictwo w szczególności wodne ma w sobie coś uzależniającego. Kiedy ratownik gotów jest walczyć o ludzkie życie, zawsze naraża też swoje. Wobec zagrożenia reaguje odruchowo. Nie kalkuluje, nie waha się. Bohaterowie na co dzień bezimienni i anonimowi, przez cały rok ratujący setki ludzkich istnień, w tej książce otrzymują twarze i głosy.
Niezależnie od tego, czy pracują w WOPR, MOPR, SAR lub mniejszych jednostkach. Każdy z nich doskonale zna ogłuszający dźwięk miarowego rytmu serca, kiedy mierzy się z głębią.

Based on 0 reviews

0.0 overall
0
0
0
0
0

Be the first to review “WOPR. Życiu na ratunek”

There are no reviews yet.