,

Jeszcze jedna bombka eksportowego…

Availability:

Na stanie


Bombka, halba, sznytka kto wie, co oznaczają te słowa? A czy ktoś dziś pamięta postać Johana Prohaski polskiego patrioty niemieckiego pochodzenia i właściciela wielkiego browaru we Lwowie? Witold Szolginia wielokrotnie powtarzał, że było to Miasto śmiechu i uśmiechu.

  • Autor: Sławomir Jędrzejewski
  • Wydawca: Wysoki Zamek
  • Rok wydania: 2018, oprawa: broszurowa
  • Strony: 288, Format: 16,4×22,8 cm
  • Produkt na zamówienie. Wysyłka do 7 dni roboczych.

£13.99

Na stanie

Jeszcze jedna bombka eksportowego…

Sławomir Jędrzejewski

Bombka, halba, sznytka kto wie, co oznaczają te słowa? A czy ktoś dziś pamięta postać Johana Prohaski polskiego patrioty niemieckiego pochodzenia i właściciela wielkiego browaru we Lwowie? Witold Szolginia wielokrotnie powtarzał, że było to Miasto śmiechu i uśmiechu. A inny wielki piewca tego miasta Henryk Zbierzowski pisał dosłownie Lwów zawsze lubiał pić dużo i dobrze. A pito najchętniej piwo produkowane we lwowskich browarach.
Książka Sławomira Jędrzejewskiego to historia piwa we Lwowie w latach 18401939. To opowieść o lwowskich browarach, ich właścicielach, o wielkich fortunach i spektakularnych bankructwach. Czytelnik znajdzie tu szczegółowe informacje o rodzajach lwowskich piw, ich jakości i smaku oraz znaczeniu na rynku ogólnopolskim. Nie zabrakło również opowieści o słynnych restauracjach, knajpkach i zwykłych spelunkach i ich specyficznej klienteli.
Unikalny i obszerny materiał ilustracyjny pochodzi w większości ze zbiorów własnych autora. Butelki, etykiety, podkładki, reklamy i archiwalne zdjęcia tworzą niezwykły klimat tej książki. Źródłem informacji były lwowskie gazety, przedwojenne przewodniki, wspomnieniowe książki, pamiętniki, a nawet spisy telefoniczne i adresowe. Ta książka wzbudza tęsknotę za czasami, które już dawno odeszły. Jest też wielką zachętą, aby odwiedzić Lwów i zamówić chociaż bombkę eksportowego.

SKU: 280314 Kategorie: , Tag: