
Eksplodujące Minionki – czyli o jedną dobraną kartę za dużo.
Minionki to stworki, które każdy chyba kojarzy i lubi. Naiwne, zabawnie złośliwe, wpadające w złość, w rozrzewnienie, dziecięco szczere, trochę niemądre, tak naprawdę dobre, mimo że przecież idą wszędzie tam, gdzie ich panem może zostać zły charakter, czyli tzw. “złoczyńca”. Wykorzystanie ich postaci w grze karcianej bazującej na znanej i lubianej grze “Eksplodujące kotki” wydawało się być trafionym pomysłem. I tak rzeczywiście jest.
Szaleństwo rozpoczęło się w 2015 r. na platformie crowdfundingowej, na której amerykańscy dżentelmeni: Elan Lee, Matthew Inman, Shane Small ogłosili projekt stworzenia kompletnie „odjechanej” gry pt. „Eksplodujące kotki”. Potrzebowali 10 tys. dolarów. Sami zdziwili się, gdy ich pomysł wsparło 219 000 fanów planszówek setkami tysięcy „zielonych”!
Gra stała się bestsellerem na skalę światową. Nic dziwnego, że po „Eksplodujących kotkach” na rynku pojawiły się „Eksplodujące kotki: Imprezka”, „Eksplodujące kotki: Edycja tylko dla dorosłych” oraz dodatki: „Szczekające kotki”, „Frywolne kotki” i „Implodujące kotki”. Wreszcie wydawca postanowił podnieść poprzeczkę i poszerzyć grono odbiorców, dlatego wraz z amerykańskim Universalem wypuścił na rynek nową wersję gry, której bohaterami są siejące postrach i zniszczenie Minionki.
Dbałość o szczegóły – czyli co w pudełku?
Pomysłowe, bardzo ładnie wykonane pudełko, wyklejone zmieniającą się pod wpływem ruchu grafiką, zapowiada, że jak zwykle w przypadku Wydawnictwa Rebel, mamy przed sobą produkt, który bez wstydu można dać komuś w prezencie. I faktycznie nie można się tutaj zawieść. W środku czeka nas talia kart plus instrukcja, która przez to, że gra nie jest sama w sobie skomplikowana, mieści się na jednej dwustronnie zadrukowanej kartce.
Czytamy i w zasadzie wszystko już wiemy. Ale uwaga, to że jest prosto, nie oznacza, że nie jest ciekawie i emocjonująco. Gra “Eksplodujące Minionki” to gra, której trzeba się wykazać sprytem, umiejętnością przewidywania, blefowania i walecznością, która doprowadza graczy do wybuchu. Do tego potrzebna jest duża doza szczęścia, bo nikt nie wie, co kryje się za rogiem, czy raczej w stercie kart. Samą grę można określić, jako zabawę laskami dynamitu. Raz na nią trafiamy, czasem uda się ją podrzucić komuś innemu, czasem uda się przed nią wybronić, a laska dynamitu z zapalonym lontem lata z rąk do rąk coraz szybciej w miarę gry…
ZAWARTOŚĆ:
- 72 karty
- instrukcja
Eksplodujące Minionki! Czyli o co tutaj właściwie chodzi?
Talia kart składa się z 4 kart eksplodujących Minionków, 7 kart rozbrojenia… i całej reszty.
Na początku wyciągamy z talii wybuchowe karty i karty rozbrojenia w takiej ilości ilu jest uczestników gry. Tasujemy i każdemu graczowi rozdajemy 7 kart.
Jako ósmą dokładamy kartę rozbrojenia, żeby każdy miał taką samą szansę na początku. Do talii wkładamy karty wybuchających Minionków w ilości mniejszej o 1 niż liczba graczy. Znowu tasujemy i kładziemy rewersem do góry na środku stołu. I to tyle. Gra gotowa.
Każdy gracz bierze swoje karty w dłoń. Wybieramy tylko, kto zaczyna pierwszy i rozpoczyna się rozgrywka. Wiemy, że każdy gracz ma w dłoni na początku przynajmniej jedną kartę “Rozbrój” i inne karty rozgrywki. Tura każdego gracza może wyglądać tak, że rozgrywa jedną lub więcej kart na raz (pełna dowolność), a na końcu swojej rozgrywki dobiera jedną kartę z kupki, chyba że akurat wykłada kartę, która uwalnia go od tego obowiązku. Dlaczego uwalnia? Ponieważ żaden z graczy nie jest pewien, czy kartą, którą wyciągnie nie będzie eksplodujący Minionek. Choć i tutaj są wyjątki, ponieważ jeśli wyłoży kartę “Co kryje przyszłość”, to może dyskretnie podejrzeć 3 pierwsze karty. A poza tym, jeśli przed chwilą obronił się przed kartą wybuchającego Minionka, to może położyć te kartę z powrotem na kupkę w miejscu, które tylko on zna. Innymi słowy może podłożyć klasyczną “świnię”. Może też zrzucić na kolejnego gracza obowiązek zagrania dwóch tur pod rząd, a sam wykręcić się sianem przed wzięciem kolejnej karty. No chyba, że ktoś unieważni jego wybór kartą “Nie, nie, nie”. Ale wtedy…
W kartach siła! Czyli mechanizm rozgrywki
Brzmi skomplikowanie? Tylko z pozoru. Gra jest na prawdę prosta. Właściwości każdej karty są opisane bezpośrednio na niej. Trzeba pamiętać jedynie kilka prostych zasad, a nawet jeśli gdzieś ulecą, zawsze można zajrzeć do dwustronicowej instrukcji.
Warto także wspomnieć o sile poszczególnych kart, ponieważ nie raz i nie dwa pomogą uratować przed porażką. Oprócz kluczowego „rozbrojenia”, mamy także do dyspozycji takie karty, jak: „atakuj”, „nie, nie, nie”, „co kryje przyszłość”, „pomiń”, „potasuj”, „czerp z samego dna”, „minionkowe karty” oraz „sklonuj”. Z pewnością najciekawszą opcją jest „atakuj”. Dzięki niej przeciwnik musi wykonać dwie tury, co daje większe prawdopodobieństwo wyciągnięcia eksplodujących minionków. Oczywiście zaatakowany gracz może przeprowadzić kontratak i zagrać „nie, nie, nie” (anuluje działanie agresora).
Równie interesującą kartą jest „co kryje przyszłość”. Kiedy rozgrywka na dobre już się rozkręci, fajną opcją jest zagranie tej mocy. Pozwala podejrzeć 3 wierzchnie karty talii, tak aby nie widzieli ich pozostali gracze. Tym samym podglądacz wie, czy eksplodują w kolejnych rundach, czy też nie. W ten sposób może z wyprzedzeniem planować swój ruch.
Na wagę złota okazuje się także funkcja pominięcia, która fajnie komponuje się z poprzednią wspominaną kartą. Kiedy już wiemy, co kryje się pod kolejnymi kartami, możemy z ręką na sercu pominąć oraz nie dobierać karty. Tym samym chroniąc się przed wybuchem, a skazując kolejnego gracza na porażkę.
Charakterystyka gry Eksplodujące Minionki
“Eksplodujące Minionki” to wyjątkowo energetyczna i zabawna gra dla rodziny, grupki przyjaciół czy znajomych. Z pewnością fajniej się w nią gra w komplecie zawodników, tj. pięciu. Jednak można też w nią grać i we dwie osoby. Brak powtarzalności, możliwość stosowania drobnych karcianych złośliwości, przezabawne karty pozwalają na naprawdę rewelacyjną zabawę. To gra która szybko się nie znudzi i z przyjemnością się do niej wróci po jakimś czasie. To zdecydowanie jedna z lepszych gier, które można ze sobą zabrać w podróż. Pudełko nie jest wielkie, a same karty, jak to karty mieszczą się w dłoni.
Cechy gry:
- liczba graczy: 2-5
- czas gry: ok. 15 minut
- wiek: 12+
Dlaczego pokochasz tę grę?
- Eksplodujące Kotki to kultowy projekt wśród gier oryginalnie wydanych przez kampanie crowdfundingowe. W 2015 roku ponad 219 000 osób wsparło to karciane szaleństwo, które dziś płynnie łączy się z minionkową tematyką!
- Jeśli kochasz gry pełne negatywnej interakcji i złośliwych zagrywek, to zabawa dla Ciebie. Na szali leży odpadnięcie z gry, więc zawsze walczycie o wysoką stawkę!
- Wersja z minionkami działa dokładnie jak klasyczne Eksplodujące Kotki, ale posiada zupełnie nowe, klimatyczne grafiki i pełna jest żartów nawiązujących do świata żółtych stworków.
There are no reviews yet.