,

Droga donikąd

Availability:

Brak w magazynie


Wczoraj skończyłem czytać Drogę donikąd – Brawo – Doskonałe! Insza rzecz, że książka nie należy do rodzaju krzepiących.

  • Autor: Józef Mackiewicz
  • Wydawca: Kontra
  • Rok wydania: 2022, oprawa: twarda
  • Strony: 376, Format: 139×211 mm
  • Produkt na zamówienie. Wysyłka do 7 dni roboczych.

£18.99

Brak w magazynie

Droga donikąd

Józef Mackiewicz

Wczoraj skończyłem czytać Drogę donikąd – Brawo – Doskonałe! Insza rzecz, że książka nie należy do rodzaju krzepiących. Gdyby akcja toczyła się, powiedzmy, w Poznańskiem, a nie na ziemi, która była moją (przybraną) ojczyzną, tobym prawdopodobnie oddawał się tylko chudożiestwiennym wpieczatlenijam najwyższej klasy. Ponieważ jednak chodziło o ojczyznę, więc czytając – stradał… […] Natomiast czytając nie raz pomyślałem jak bym ja sam się zachował na miejscu tego lub owego. I wiesz, że z przerażeniem przyszło mi do głowy, źe – kto wie – może pod wpływem strachu (a może nie tego pospolitego strachu a pod wpływem ciśnienia atmosferyczno-sowieckiego) i ja bym pokriwił duszoj… I to było dla mnie najstraszliwszą rewelacją tej książki!

Michał K. Pawlikowski – 7 czerwca 1955


Dotychczas, mogę powiedzieć, Ty pierwszy, że tak powiem, zrozumiałeś książkę. Chodziło mnie bowiem o przedstawienie nie ,,techniki” systemu sowieckiego, o którym napisano już tyle, a ,,techniki” rozkładu moralnego, czyli w ogóle reakcji społeczeństwa na ciśnienie atmosfery sowieckiej. Że zadałeś sobie pytanie ,,co bym sam zrobił”… to właśnie jest największy mój sukces i bolszoje Wam za eto spasibo!

Józef Mackiewicz – 14 czerwca 1955


(Józef Mackiewicz, Barbara Toporska i Michał K. Pawlikowski, Listy, Dzieła, t. 34, Kontra, Londyn 2022)


Drogę donikąd czytaliśmy tutaj głośno, wieczorami, w wielkiej anatolijskiej głuszy, jaka nas otacza. Czy trzeba dodać, że odbierała ona sen? […] Pańska analiza charakterów: Karola, Rymaszewskiego, Bożków, Oli – wskazuje na etapy rozkładu osobowości, które istotnie można w tejże skali i w analogicznej sytuacji przewidywać w niejednym kraju Zachodu Europy, gdzie anti-bolszewizm redukuje się do swobody robienia interesów, względnie do podnoszenia <>. Okazuje się także, iż powłoka cywilizacji we współczesnych ,,zdemokratyzowanych” – co oznacza często schamiałych – społeczeństwach, jest warstwą bardzo cienką i że dość silniejszego powiewu, lub uderzenia, aby ją zetrzeć czy zdmuchnąć.

Michał Sokolnicki – Ankara, 28 listopada 1955


(Józef Mackiewicz i Barbara Toporska, Wielka Niewiadoma, Listy do i od różnych osób, Dzieła, t. 35, Kontra, Londyn 2022)



SKU: 506561 Kategorie: , Tag:

Based on 0 reviews

0.0 overall
0
0
0
0
0

Be the first to review “Droga donikąd”

There are no reviews yet.