,

Dragi i wojna. Narkotyki w działaniach… w.2

Availability:

Na stanie


Żołnierz jest najsłabszym ogniwem wojny. Walczy nie tylko z wrogiem ale też z własnym przemęczeniem, stresem i strachem.

  • Autor: Przemysław Słowiński, Teresa Kowalik
  • Wydawca: Fronda
  • Rok wydania: 2022, oprawa: broszurowa
  • Strony: 540, Format: 160×238 mm
  • Produkt na zamówienie. Wysyłka do 7 dni roboczych.

£11.99

Na stanie

Dragi i wojna. Narkotyki w działaniach… w.2

Przemysław Słowiński, Teresa Kowalik

Żołnierz jest najsłabszym ogniwem wojny. Walczy nie tylko z wrogiem ale też z własnym przemęczeniem, stresem i strachem. Jak wzmocnić w nim wojownika? Najlepiej narkotykami. Cudowną pigułką, która sprawi, że żołnierz stanie się maszyną do zabijania. Nawet przez kilka dni z rzędu nie będzie musiał spać ani jeść. Wyzbędzie się poczucia winy. Zapomni o przygnębieniu i zmęczeniu. Amfetamina, heroina, barbiturany, morfina i inne opiaty, kokaina i różne środki medyczne doskonale sprawdzają się w roli takiego magicznego środka.

Czy mikstura z wina i soku z niedojrzałych makówek stymulowała bohaterów Homera?

Co wdychali niezwyciężeni żołnierze Aleksandra Wielkiego?

Jakimi narkotykami faszerowali się wikingowie a jakimi wojownicy znad rzeki Orinoko?

Na jakim syntetycznym dopingu funkcjonowali żołnierze Wehrmachtu, Luftwaffe

i Kriegsmarine? Ile milionów tabletek metaamfetaminy wyprodukowały państwowe laboratoria III Rzeszy?

Jakie witaminy stymulowały dzielnych pilotów RAF-u?

Amerykanie w Wietnamie palili marihuanę i wciągali kokę, wojska sowieckie

w Afganistanie wolały haszysz i heroinę.

Gdzie przebiega granica pomiędzy terapeutycznym zastosowaniem narkotyków,

a stymulowaniem zachowań?

Czy narkotyki w ekstremalnych działaniach wojennych to pomoc dla żołnierzy czy dowód na to, że dowództwo traktuje ich jak mięso armatnie?