,

Z ukosa, czyli fraszki i niefraszki

Availability:

Na stanie


Wreszcie odważyłam się na publikację kilkunastu satyr i fraszek. Dzisiaj wiem, że ten gatunek nie jest sprawą łatwą dla raczkującego, jak ja, autora.

  • Autor: Bożena Węgrzynek
  • Wydawca: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
  • Rok wydania: 2020, oprawa: broszurowa
  • Strony: 68, Format: 215×153 mm
  • Produkt na zamówienie. Wysyłka do 7 dni roboczych.

£11.99

Na stanie

Z ukosa, czyli fraszki i niefraszki

Bożena Węgrzynek

Wreszcie odważyłam się na publikację kilkunastu satyr i fraszek. Dzisiaj wiem, że ten gatunek nie jest sprawą łatwą dla raczkującego, jak ja, autora. Sformułowanie tytułu zajęło mi też sporo czasu. W rezultacie dwa tytuły połączyłam w jeden. Jan Kochanowski określił zbiór swoich fraszek tak:
Najdziesz tu fraszkę dobrą, najdziesz złą i średnią,
Nie wszytkoć mury wiodą materyją przednią:
Z boków cegłę rumieńszą i kamień ciosany,
W pośrzodek sztuki kładą i gruz brakowany.
Uwierzyłam tym słowom i problem się rozwiązał. Nie wszystko na tym świecie musi być doskonałe. Stanisław Jerzy Lec napisał o fraszce tak, wyprowadzając mnie z gąszczu dylematów:
Jeśli kogoś fraszką raz ugodzę celnie,
to go wpół zabiję, wpół unieśmiertelnię.
Myślę, że śmierci nikomu nie zadałam, a cień nieśmiertelności jest kuszący. Daje równowagę.

Based on 0 reviews

0.0 overall
0
0
0
0
0

Be the first to review “Z ukosa, czyli fraszki i niefraszki”

There are no reviews yet.